Ubiegłej nocy rosyjscy najeźdźcy strzelali do Charkowa i regionu 48 razy z artylerii, moździerzy, czołgów i MLRS, raniąc 15 osób. Poinformował o tym w Telegramie szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Oleg Sinegubow.
Komentarz: szef regionalnej administracji wojskowej Charkowa Oleg Sinegubov:
“W ciągu ostatnich 24 godzin rosyjskie siły okupacyjne dokonały około 48 ataków artyleryjskich, moździerzowych, czołgów i MLRS w rejonach Sałtówka, Piatykhatok, Oleksijewka, śródmieście i Dergaczi. Obecnie w Charkowie i okręgu jest 15 ofiar.
W nocy, w wyniku ostrzału okupantów, gazociąg uległ znacznemu uszkodzeniu, na miejscu pracują ekipy ratunkowe i starają się zlikwidować konsekwencje.
Walki trwają w kierunku Izium, na tym obszarze kontynuowane są działania ewakuacyjne, w szczególności z Barvinkova i Lozowej.”
Źródło: Prawda ukraińska