Rosyjskie wojsko strzelało do kamery TSN na żywo przez ogólnoukraiński teleton. Stało się to w pobliżu Bakhmat.
Obecnie wiadomo, że w momencie ataku dziennikarz Ołeksandr Zagorodnyj mówił o ostrzale autostrady Bachmut-Łysychańsk, co jest sposobem na życie dla ukraińskiego wojska i miejscowych, którzy próbują uniknąć ostrzału.
To wtedy rosyjskie pociski zaczęły docierać do miejsca, w którym znajdowała się ekipa filmowa. W efekcie dziennikarz i operator zostali zmuszeni do natychmiastowego ukrycia się w schronie, skąd już zakończyli aktywację.
Źródło: UNIAN